Gród Karmadur
Witamy w Grodzie Karmadur

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Chwila wytchnienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Karczma
Autor Wiadomość
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:46, 13 Paź 2006    Temat postu:

*Oparła podbródek na dłoni i uśmiechnęła się kącikiem ust*
-Ależ ja nie wracam do swej kwatery... mam dosyc siedzenia w czterech ścianach. Pójdę jeszcze się powłóczyc po grodzie.. albo poza nim..Zobaczę
*Powiedziała i dmuchnęła pozbywając się kosmyka, który jej opadł na nos*
-Ale wierzę, że Ty do swej nowej kwatery trafisz..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Norticus




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ered Mithrin

PostWysłany: Pią 23:51, 13 Paź 2006    Temat postu:

-Z tym akurat problemu nie będzie. Zresztą muszę się tam urządzić jakoś bo ściany gołe jak w krypcie jakiejś.*uśmiechnął się pod nosen, wstał i rzekł*
-Czas już na mnie. Do zobaczenia następnym razem.*powiedział i wyszedł*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:55, 13 Paź 2006    Temat postu:

*Machnęła dłonią w pożegnaniu. Rozejrzała się obojętnie po pustej już karczmie. Wstała i przeciągnęła się rozprostowując kości. Ruszyła w kierunku drzwi. Po drodze skinęła jeszcze karczmarzowi, po czym wyszła z budynku*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Sob 14:11, 14 Paź 2006    Temat postu:

* Skinął wychodzącym, po czym zaczął sprzątać stoły, aby czyste były na przyjęcie następnych ewentualnych gości. *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khayman




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:04, 23 Paź 2006    Temat postu:

* Drzwi karczmy uchyliły się. Stanął w nich ciemnoskóry jegomość, jak żebrak ubrany, przeto nie wzbudzał ni zaufania, ni nadziei wielkiej na zarobek nie dawał. Zasiadł przy stoliku od drzwi niewiele oddalonym po czem jął się rozglądać po sali. *

Nieco inna ta karczma niż ta, do której przywykłem. Ech, starych drzew pono się nie przesadza. Nau zhahn, nau dalzhind. Er'griff ulin, vel'bolen 'udtila naut kluth ulu ssussun usbyr.

* Westchnął ciężko. Po czem wyjął pióro i niewielki pergamin, które niemal cały majątek jego stanowiły i jął coś bazgrolić. Powoli, bez pośpiechu. Bo i po prawdzie spieszyć się nie miał do czego. Tylko zapachy z kuchni dobiegające nie dawały mu spokoju. Głód był trudny do zniesienia, a złota w trzosie niewiele... Więc pisał, starając się zamknąć całe swe jestestwo w końcówce pióra, by rzeczy przyziemne nie miały do niego przystępu. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pon 23:07, 23 Paź 2006    Temat postu:

* Karczmarz widząc gościa przyglądał mu się zza szynkwasu. Widząc jego zapracowanie, ale i nie zdecydowanie w twarzy, podszedł doń. *
- Czy coś może podać, Panie? * Spytał z lekkim uśmiechem. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khayman




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:27, 23 Paź 2006    Temat postu:

* Spojrzał na karczmarza z lekkim przestrachem, przełknął ślinę głośno. Zamyślił się, nie zwykł bowiem otwarcie przyznawać się do braku funduszy. *

Wybacz Panie, złota u mnie niewiele, a oceniając po zapachach - potrawy masz warte więcej, niż wszystko co mi ostało. Musiałbym wszystko sprzedać, by się posilić, a przecie nagi tu siedzieć nie będę, ku zgorszeniu powszechnemu i niewiast pokuszeniu...

* na twarzy jego wykwitł dość uśmiech na poły wymuszony *

Jeśli nie przeszkadza Ci Panie, że ze stołu skorzystam bez uiszczania opłaty - to poprzestanę na tem.

* skłonił się nieznacznie karczmarzowi. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Pon 23:33, 23 Paź 2006    Temat postu:

- Toć nie godzi się bym was zostawił głodnego...* rzekł stanowczo pamiętając słowa Pani Grodu* - Każe zara coś przygotować a i wina przyniese...* skłonił się i miał juz odejść, gdy coś sie mu przypomniało* - A może Panie piwa wolicie... A siedzieć tu możecie dowoli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khayman




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:37, 23 Paź 2006    Temat postu:

* Uśmiechnął się szerzej *

Wina, jeśli taka Pani grodu wola. Z radością k'jej zdrowiu wypiję kielich trunku szlachetniejszego, za damę taką piwa pić nie godzi się. Nie wiem co tak pachnie, zdaje mi się, że to pieczyste jakoweś. Dziczyzna może...? Jeśli można by porcyjkę gorącą, to z przyjemnością uśmierciłbym głód!

* wyraźnie się ożywił, gdyż głód nie do zniesienia się stawał, uznał że duma nie warta jest śmierci głodowej, a gdy ktoś daje - brać trzeba. Bo gotów zmienić zdanie, nim się obdarowywany namyśli. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Pon 23:40, 23 Paź 2006    Temat postu:

- Już podaję...* rzekł z radością karczmarz znikając w kuchni. Po chwili wrócił niosąc tacę z parującym jadłem i świeżym pieczywem. Położył tace na stole, poczym wrócił by przynieść dzban i kielich z winem* - Jedzcie Pane do syta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khayman




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:45, 23 Paź 2006    Temat postu:

* Widząc takie smakołyki na moment zupełnie o manierach zapomniał. Miast podziękować, jął się objadać, aż uszy mu się trzęsły. *

Wyborne....

* szepnął do siebie i swoich kiszek. *
Jeśli jest coś, w czym nie sposób samego oszukać - to są to ciała wszelakie potrzeby.

* Tu wspomniał na inne przyjemności, których na trakcie sobie odmawiał i nie przerywając posiłku, jął wspominać wszelkie łuki, krągłości i miękkości, które tak dawno (wieki całe!) wszestkimi zmysłami chłonął...*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khayman




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:00, 24 Paź 2006    Temat postu:

* Gdy opróżnił półmisek, poczuł nagle senność... *

Oj, chyba zdrowie Siringi wypadnie mi jutro wypić...

* ociężale uniósł się znad stołu i skierował w stronę drzwi. Otworzył je i wyszedł w noc. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siringa
Pani Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Mgieł

PostWysłany: Wto 0:10, 24 Paź 2006    Temat postu:

* Gospodarz zajrzał do głównej izby chcąc spytać jak smakuje jadło mężczyźnie. lecz widząc tylko puste talerze, uśmiechnął się do siebie, poczym posprzątał szybko i wrócił do kuchni*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wędrowiec




Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 21:25, 04 Lis 2006    Temat postu:

*Nie wiedząc gdzie szukać władców tego Grodu, podróżnik skierował się do karczmy. Delikatnie pchnął drzwi i rozejrzał się do okoła. Usiadł przy jednym z wolnych stolików jak najbliżej szynkwasu i nie patrząc na gospodarza tego przybytku zawołał *
- Podaj mi wina i coś do jedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:33, 04 Lis 2006    Temat postu:

*Karczmarz podniósł odwrócił wzrok od czyszczonego kufla i spojrzał na gościa. Uśmiechnął się szeroko na samą myśl, że jednak ktoś pamięta o jego karczmie i szybko odłożył naczynie. W pośpiechu napełnił dzban winem i wziął jeden z lepszych kielichów. Podszedł do stolika przy którym zasiadł mężczyzna i postawił wszystko na blacie*
-Proszą bardzo, Panie. A ciepłe jadło też niedługo podam.
*Uśmiechnął się jeszcze raz, po czym odwrócił się i skierował swe kroki w stronę wyjścia na zaplecze*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 54, 55, 56  Następny
Strona 17 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin